Suplementy stały się szybkim, łatwym sposobem na poprawę samopoczucia, kupujemy je w przeświadczeniu, że dbamy o swoje zdrowie. Często kończy się na samym zakupie, zresztą z pożytkiem dla naszego zdrowia. Suplementy są wyrzutem sumienia braku dbałości o zdrową, zbilansowaną dietę. A jaki ma wpływ na stan naszego organizmu ma dieta oparta na naturalnych produktach, w tym na mechanizmy obronne, jak i na naszą skórę, włosy i paznokcie? Kluczowe. Fitoterapia to dziedzina, w której wykorzystuje się rośliny jako środki prozdrowotne w leczeniu chorób.

Od początku XX wieku zwiększyła się liczba spożywania nasyconych kwasów tłuszczowych i kwasów nienasyconych z grupy omega-6. Zmiany w diecie spowodowały wyraźny wzrost chorób układu krążenia, cukrzyca typ 2, rak piersi, nowotwory jelita grubego, rak płuc zespół jelita drażliwego, reumatoidalne zapalenie stawów, rak prostaty, zwyrodnienie plamki żółtej oraz choroby psychiczne. W patogenezie tych chorób maja udział procesy zapalne.  W ostatnim stuleciu drastycznie obniżył się wiek na zachorowalność na tzw. dużą depresję. Przypuszcza się, że te wzrosty wynikają ze zwiększenia spożycia tłuszczów nienasyconych omega-6 (olej słonecznikowy, sojowy, kukurydziany) i tłuszczów nasyconych (zwierzęcych). Określa się, że obecnie dominuje spożycia tłuszczów NNKT w stosunku omega6/omega3 od 10:1 do 20:1.

Kwasy omega-3 mają fundamentalne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania organizmu.  Maja kluczowe znaczenie w budowie tkanki mózgowej, błon komórkowych, obniżają poziom cholesterolu. Hamując agregację płytek maha działanie przeciwmiażdżycowe, są niezbędne do prawidłowej syntezy hormonów i wspomagają przemianę materii (przyśpieszają terapie odchudzające). Niezbędne, nienasycone kwasy tłuszczowe są materiałem budulcowym błon komórkowych, zapobiegają transepidermalnej ucieczce wody. Zdrowa błona naszych komórek to zdrowa, jędrna skóra!

Podejrzewa się, że powiększenie mózgu praludzi jest wynikiem diety obfitującej w kwasy omega-3. Zaludnienie wybrzeży zbiorników wodnych umożliwiało łatwe pozyskiwanie ryb, skorupiaków i mięczaków. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż w „epoce kamienia łupanego” nie znano hodowli zwierząt i upraw rolnych. Analizy antropologiczne wykazały, że dieta naszych przodków z epoki paleolitycznej była bogata w wielonienasycone kwasy tłuszczowe w stosunku omega6/omega3  wynoszącym  4:1 do 1:1. Gatunek ludzki dynamicznie rozwijał się dzięki diecie zasobnej w owoce morza oraz oleje z nasion.

Daje do myślenia?

O cudownych właściwościach leczniczych oleju z czarnuszki przeczytasz TUTAJ